Polska przestaje być krajem demokratycznym. Podpisując Lex Tusk, pan Andrzej Duda złamał swoją przysięgę na wierność Konstytucji w najbardziej jaskrawy, wręcz wyuzdany sposób w swojej dotychczasowej karierze. A pamiętajmy, że on już wcześniej wysoko postawił poprzeczkę. Od dziś w Polsce pan Andrzej Duda zasługuje wyłącznie na wieczystą hańbę i pogardę, a w przyszłości, mam nadzieję, na Trybunał Stanu.
Przy okazji rozwiały się chyba wszystkie nadzieje pana Andrzeja Dudy na jakieś istotne stanowiska międzynarodowe po zakończeniu kadencji. No, chyba że coś w Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej się znajdzie, lub w Szanghajskiej Organizacji Współpracy.


Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.