Dziwny kraj

Gazeta Wyborcza chwali się 100 000 000 milionami wpisów na swoim forum. Wiadomo, że część z nich jest wartościowa, większość pod każdym względem obojętna, jakaś zaś część przynależy do obszaru „chamstwa w internecie”. Jakoś się w tym wszystkim nasza zbiorowa (pod)świadomość odbija. Dla przykładu, wczoraj Gazeta napisała, że polska reprezentacja kobieca w tenisie stołowym awansowała do finału Mistrzostw Europy. Dwie z polskich zawodniczek są Chinkami od lat mieszkającymi i trenującymi w Polsce. I co na to forum, internetowy Polaków portret własny? Co prawda nikt nie nawołuje do przemocy, ale i tak większość komentarzy ocieka rasizmem. Zamiast cieszyć się, że Polska będzie w cywilizacji wymieniana w pozytywnym kontekscie, ludzie wylewają swoje uprzedzenia. Nasze, słowiańskie, prapolskie geny są jakoś lepsze czy co? Skoro my ludzi innej rasy uważamy za z góry gorszych, to czemu oczekujemy, że to samo nie spotka nas? W Stanach, Wielkiej Brytanii czy Holandii kolor skóry zawodnika naprawdę prawie nikogo nie interesuje.

Przy okazji, dzisiaj Gazeta donosi, jakie to filmy najchętniej ściągano z serwisów torrentowych. Pozornie jest to informacja, de facto propagowanie piractwa: No, skoro poważny portal o tym pisze, podaje nazwy serwisów i recenzje filmów, to znaczy, że torrenty są OK. Nie są. Wiadomo, że piractwo sieciowe istnieje, ale pojąć nie mogę, jakim sposobem wielki portal może do niego zachęcać.

I czemu się dziwić, że w cywilizacji Polska wciąż uchodzi za dziwny, podejrzany, dziki kraj?

P.s. Polska reprezentacja przegrała finałowy mecz z Holandią 3:1, ale i tak gratuluję srebra! Reprezentantka Polski Li Qian jest jedyną zawodniczką turnieju drużynowego, która nie przegrała żadnego spotkania i ma duże szanse w turnieju indywidualnym.

Dodaj komentarz